Zołza – tak najłatwiej ją określić. Mała, pyskata, szalenie energiczna, wie czego chce i uparcie dąży do celu.

Od lat kolekcjonuje buty i wszelkiego rodzaju gadżety z sowami. Ponad wszystko ceni sobie smaczne jedzenie i dobre książki.

Otwarcie przyznaje się do bycia zakupoholiczką.

Ukończyła Bibliotekoznawstwo, ale do bycia stereotypową bibliotekarką jej daleko – co prawda kocha nad życie swoje koty, a na nosie ma ogromne okulary, ale do ubierania się w spódniczkę za kolanko i powyciągany sweter nic jej nie zmusi.

Zawodowo - PijaRówka. Szczególnie upodobała sobie PR w branży IT - jakież to kobiece...